W nagrodę otrzymamy od niego 48 250 punktów doświadczenia, dzięki czemu Jaheira awansuje na kolejny poziom - jeden punkt umiejętności przeznaczamy na walkę za pomocą Sejmitarów (Scimitar). Prócz tego Renal poprosi nas o wykonanie finałowego zadania - ponownego wdarcia się do Gildii Mae'Vara i zgładzenie drania. Nie jesteśmy wprawdzie płatnymi mordercami, jednakże i tym razem możecie umotywować się do działania, przypominając sobie, jakim to milutkim typkiem jest nasza ofiara. Uwalniając świat od tego zbira, z całą pewnością czynimy dobro ;-). To tyle dylematów moralnych, pora wykonać zlecenie. Wchodzimy do Gildii - tym razem wszyscy (nawet barman ;-) są już naszymi wrogami i za chwilę zacznie się prawdziwa jatka. Do ubicia mamy 6 Złodziei Cienia i Zyntrusa. Mogą być pewne problemy - zalecam więc ostrożność - osłaniajcie Edwina, którego wytrzymałość przypomina mi buty kupione na bazarze (wystarczy uderzyć i się rozleci ;-). Przy zwłokach pokonanych odnajdziemy nieco złota i klejnotów - dodatkowo możecie splądrować okoliczne sale (kilka skrzyń i półek). Schodzimy do piwniczki, by stawić czoło samemu przywódcy. Prócz samego Mae'Vara do ubicia mamy 4 zabójców i kleryka, którzy postanowili być do końca wiernym swojemu szefowi. Za chwilę dobitnie się przekonają, iż nie była to najszczęśliwsza decyzja w ich brutalnie przerwanym życiu ;-). Samo starcie będzie banalnie proste - szybko rzućcie zaklęcie sieć (Web), może tak na wszelki wypadek dwa razy. Teraz wystarczy spokojnie wyeliminować nieprzyjaciół - kula ognia (aż do skutku) lub strzały załatwią sprawę bezboleśnie (przynajmniej dla nas ;-). Za zabicie Mae'Vara otrzymamy 14 000 punktów doświadczenia, a przy zwłokach odnajdziemy kamienie szlachetne, złoto, zaklęcie z czarem wyroczni (Oracle) i Shadow Armor (klasa pancerza 4, +15% do zdolności krycia się w cieniu). Przed wyjściem możecie wypuścić z klatki więźnia (który upewni nas, że postąpiliśmy słusznie, zgładzając Mae'Vara) - niestety drugiemu torturowanemu biedakowi nie możemy już pomóc.
|