Wyszukiwarka
Logowanie
   Pamiętaj mnie
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Dark Envoy

Dark Envoy

Informacje o grze

dots Nazwa gry: Dark Envoy
dots Gatunek: aRPG
dots Producent: Event Horizon
dots Cena: 109,99 PLN
dots Recenzent: Piotr „Klemens” Kociubiński
dots Ocena: 65%
Dark Envoy


Settingi rolplejów można dzielić na dziesiątki i setki rodzajów, nie będzie jednak specjalnie ryzykowną tezą stwierdzenie, że dwa ich nurty mają charakter wiodące - te rozgrywające się w na poły średniowiecznych światach fantasy oraz te eksplorujące bardziej przyszłościowe cyberpunkowe uniwersa. Produkcje usiłujące łączyć magię i technologię są z kolei jednymi z najrzadszych, potrafią one jednak owocować autentycznymi perełkami, tak jak słynne Arcanum. Czy za jakiś czas z równym szacunkiem będzie wymieniało się Dark Envoy?

Akcja gry rozgrywa się w epoce i miejscu, które śmiało można by było utożsamiać z gwiezdnowojennym wzorcem. Z jednej strony postacie operują bronią laserową czy konstruktami, na ich drodze zaś potrafią stanąć roboty, a batalie będą się toczyć między cewkami Tesli. Z drugiej natkniemy się na rasy elfów czy innych borostworów, jakby te uciekły z kart któregoś z podręczników D&D. Owa mieszanka kryje w sobie wybuchowy potencjał, który jednak ostatecznie nie eksploduje, przeciwnie, spala na panewce.

Dark Envoy 183424,1
Nie zabraknie nam taktycznych wyzwań


Wbrew pozorom bowiem w rolplejach fabuła ma znaczenie! Nawet jeśli są to nastawione na walki akcyjniaki, jakim jest Dark Envoy. Tymczasem niestety nie da się ukryć, że opowieść znuta w dziele Event Horizon nie jest specjalnie zajmująca, za to dość przewidywalna. Tytuł początkowo zwodzi możliwością dokonywania różnorakich, w domyśle istotnych wyborów, szybko jednak okazuje się, iż pomijając dwa rozdroża nie mają one praktycznie żadnego znaczenia, ot, w końcowym podsumowaniu zostaniemy uraczeni inną konstatacją (jeśli w ogóle), lecz niespecjalnie jesteśmy ciekawi alternatywy.

Chyba największej frajdy podczas rozgrywki dostarczają same starcia, tyleż z uwagi na wielość - i ważkość - różnorakich dostępnych buildów, jak też i jej model. Teoretycznie grę można rozgrywać jak tytulowego hack'n'slasha w stylu Diablo, byłby to jednak duży błąd, albowiem tempo rozgrywki jest tu dużo bardziej zabójcze (i to dosłownie). W każdym momencie jednak możemy bądź zupełnie zatrzymać czas, bądź znacząco zmniejszyć prędkość jego upływu i wykorzystując aktywną pauzę modyfikować taktykę choćby przez korzystanie z różnorakich zdolności dodatkowych. Nie da się ukryć, iż ostateczne powodzenie jest uzależnione od ich umiejętnego wykorzystania, które zresztą dostarcza sporej dozy satysfakcji.

Dark Envoy 182659,2
Nawet pożoga ma swój urok


Nieco gorzej sprawdzają się mechaniki craftingowe. Trzeba autorom oddać, że wykreować - czy to poprzez typowe rzemiosło, czy to w drodze zaklinania - całkiem wieloraką gamę przedmiotów, acz osobiście nie potrafiłem dać się oczarować tej warstwie z uwagi na fakt, że większość z tych przedmiotów i tak ustępuje jakością pewnym unikatom, hierarchia jest tu całkiem dostrzegalna, skutkując zbędnością większości elementów inwentarza.

Niespecjalnie ujęły mnie również udostępnione aktywności poboczne - choć dobrze, że w ogóle takowe są. Dzielą się one właściwie na dwie kategorie. Pierwsza to dodatkowe plansze, które od misji fabularnych nie różnią się właściwie niczym poza możliwością nabicka dodatkowych expeków oraz nowym lootem (niekoniecznie jednak wartym wysiłku). Druga to arena, na której możemy zmierzyć się w kolejnych coraz bardziej wymagających walkach. Ich poziom trudności uzależniony jest jednak od coraz bardziej urozmaiconych zestawów przeciwników i nie jakiejś mniej czy bardziej niespodziewanej modyfikacji warunków.

Dark Envoy 182659,3
Pradawny zaraz stanie się Minionym


Z pewnością atutem omawianej gry jest oprawa, szczególnie graficzna. Na grę naprawdę chce się patrzeć, tyleż z uwagi na bogactwo detalistyki poszczególnych plansz, jak i umiejętne operowanie paletą kolorów. Szkoda tylko, że praca kamery potrafi nieco dać popalić, tj. jej automatyczny, śledzący model, w każdej chwili można bowiem skorzystać z opcji ręcznego nią sterowania, co jednak na dłuższą metę robi się nieco męczące.

Dark Envoy to gra, która autentycznie potrafiła mnie irytować pod wieloma względami, acz do której chciało mi się wracać i przy której spędzić następnie dobrych kilkadziesiąt godzin. Nie uważam się za typową ofiarę syndromu sztokholmskiego, tytuł ten bowiem skrywa w sobie wiele talentów tworzących go osób, jednakże pod naprawdę wieloma względami mógłby być zauważalnie lepszy.

Metryczka
Grafika 85%
Muzyka 70%
Grywalność 60%


Ocena końcowa
65%


10 20 30 40 50 60 70 80 90 100
10 20 30 40 50 60 70 80 90 100
+ / -
PLUSY
dots system walki
dots wielość - i istotność - dostępnych buildów
dots grafika
MINUSY
dots niezajmująca fabuła
dots nudne misje
dots praca kamery
Wymagania systemowe
Intel Core i7-10700 3.8 GHz / AMD Ryzen 7 5800 3.8 GHz, 32 GB RAM, karta grafiki 8 GB GeForce RTX 3060 Ti / Radeon RX 5700 XT lub lepsza, 40 GB HDD, Windows 10 64-bit



Piotr „Klemens” Kociubiński
E-mail autora: klemens(at)sztab.com
Autor: Klemens


Przedyskutuj artyku na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow