Witold JabÅ‚oÅ„ski, autor horroru fantastycznego „Dzieci nocy”, może siÄ™ także podpisać pod budzÄ…cÄ… spore emocje seriÄ… książek o Å›redniowiecznym Å›lÄ…skim magu i uczonym Witelonie. Po wydaniu pierwszego tomu tetralogii - „UczeÅ„ czarnoksiężnika” - autor pomówiony zostaÅ‚ o propagowanie satanizmu i czarnej magii. Przyznać trzeba, że „takie” referencje mogÄ… wzbudzić ciekawość czytelników kolejnych dzieÅ‚ Witolda JabÅ‚oÅ„skiego. Czy jednak autor w swej najnowszej książce, zatytuÅ‚owanej „Fryne Hetera”, także porusza kontrowersyjne tematy?
„Oto Å›wiat pozbawiony poczucia wstydu, winy i grzechu, upojony zÅ‚udnÄ… potÄ™gÄ… – demokracja ateÅ„ska, gasnÄ…ce SÅ‚oÅ„ce Hellady. W jego ostatnich promieniach bÅ‚yszczy piÄ™kna hetera Fryne – podziwiana, kochana, wielbiona, w koÅ„cu odrzucona i potÄ™piona. Natchnienie artystów: dawnych i współczesnych.”
Autor przenosi nas do starożytności, czasów greckich bogów, olimpiad oraz podbojów Aleksandra Wielkiego. Tam poznajemy Fryne, urodzoną w Tespiach mieszkankę Aten. Bohaterka opowiada nam historię swojego życia, przy okazji ujawniając kilka tajemnic ówczesnego świata. Fryne była więc córką ubogiego szewca, który bez większego namysłu oddał dziecko wiedźmie Omfele, przyjmującej poród. Ta z kolei wiedziona przez Zeusa przyprowadziła dziewczynkę do przybytku miłości Afrodyty. Od początków swojego życia, Fryne była więc uczona na heterę. Poznawała różne sztuczki oraz metody jak zadowolić mężczyznę.
„W starożytnej Grecji hetery nie byÅ‚y zwykÅ‚ymi prostytutkami. Dobrze wyksztaÅ‚cone i najczęściej bogate cieszyÅ‚y siÄ™ niezależnoÅ›ciÄ… i prowadziÅ‚y swobodny tryb życia. BÄ™dÄ…c przyjaciółkami i kochankami wybitnych wodzów, polityków i filozofów, potrafiÅ‚y wywierać wpÅ‚yw na ich poczynania. PozowaÅ‚y rzeźbiarzom i braÅ‚y udziaÅ‚ w intrygach politycznych. Ich popularność wynikaÅ‚a z faktu, że w spoÅ‚eczeÅ„stwie greckim żadne inne kobiety nie braÅ‚y udziaÅ‚u w życiu towarzyskim i publicznym.”
Fryne wyrosÅ‚a na piÄ™knÄ… kobietÄ™. ByÅ‚a kochankÄ… i modelkÄ… sÅ‚ynnego rzeźbiarza Praksytelesa, który uwieczniÅ‚ jÄ… jako „AfrodytÄ™ z Knidos”. MiaÅ‚a swojego opiekuna Hiperejdesa, który nieraz wyciÄ…gaÅ‚ jÄ… z kÅ‚opotów. Fryne posiadaÅ‚a także niestety wrogów, którzy nie wahali siÄ™ podejmować tak ohydnych czynów jak pomówienie. Hetera zostaÅ‚a nawet postawiona przed sÄ…dem! Kiedy oskarżono jÄ… o bezbożność, jej obroÅ„ca i protektor najpierw wygÅ‚osiÅ‚ pÅ‚omiennÄ… mowÄ™, a potem zdarÅ‚ z Fryne szaty, twierdzÄ…c, że takiej piÄ™knoÅ›ci karać siÄ™ nie godzi. SÄ…d przyznaÅ‚ mu oczywiÅ›cie racjÄ™. Wydarzenie to jest jednak dopiero poczÄ…tkiem opowieÅ›ci piÄ™knej hetery. O tym co dziaÅ‚o siÄ™ później musicie dowiedzieć siÄ™ sami.;)
Historia Fryne przesiąknięta jest spiskami, miłością i nienawiścią. Kobieta dość dokładnie opisuje nastroje panujące w starożytnych Atenach oraz stale zmieniającą się sytuację polityczną, która w ostatecznym rozrachunku doprowadziła do upadku helleńskiej kultury. Hetera natomiast wciągnięta została w ciąg intryg, w których chcąc czy nie, musiała brać udział. Intryg bardzo często kończących się niehumanitarnie.;) W książce
Witolda Jabłońskiego leje się więc czasami krew. Jednak jest tutaj coś, co może wzbudzać zdecydowanie większe emocje.
Mianowicie, przedstawienie przez autora helleńskiego świata i panujących wtedy przekonań. Tutaj nikt nie widzi nic złego w związkach łączących dwoje ludzi tej samej płci. Kobiety znajdują uciechy z kobietami, mężczyźni zaś pod opieką mają swoich młodszych wybranków. Otwarcie mówi się o wzajemnej miłości mężczyzn. Zwykłe kobiety (nie hetery) dopuszczane są tylko do mężczyzn już dojrzałych, głównie w celu spłodzenia potomstwa. Ważne jest tylko aby nie zawracały przypadkiem młodym chłopcom w głowach. Żony natomiast mogą tylko siedzieć w domu i akceptować kolejnych kochanków bądź kochanki mężów.
W książce znajdzie siÄ™ także sporo wersów mówiÄ…cych o „jakimÅ›” hebrajskim bożku, który miaÅ‚by czelność nazywać siÄ™ jedynym Bogiem Å›wiata. Dla ówczesnych mieszkaÅ„ców Hellady byÅ‚o to nie do pomyÅ›lenia. A te dziwne przykazania, zakazujÄ…ce ludziom zaspokajania podstawowych potrzeb? Toż to absurd. Fryne w swojej opowieÅ›ci bardzo czÄ™sto wspomina, czegóż to chrzeÅ›cijaÅ„stwo nie uczyniÅ‚o ze Å›wiatem. Mówi także o tym, że mimo to wciąż powracamy do korzeni i ateÅ„skiej kultury, chociaż możemy nie zdawać sobie z tego sprawy.
Jak sami widzicie, najnowsze dzieło
Witolda JabÅ‚oÅ„skiego porusza kilka drażliwych kwestii. Mnie osobiÅ›cie jednak nic nie przeszkadzaÅ‚o. MaÅ‚o tego, wszystkie te „kontrowersyjne” treÅ›ci dodajÄ… caÅ‚oÅ›ci pikanterii. DziÄ™ki temu książkÄ™ można z zaciekawieniem przeczytać. Należy jednak wiedzieć, że wartkiej akcji zanadto tutaj nie uÅ›wiadczymy. Poza kilkoma szybszymi momentami caÅ‚ość toczy siÄ™ spokojnym tempem. W tym momencie trzeba jednak pochwalić autora. UniknÄ…Å‚ on bowiem nużących dÅ‚użyzn i zbÄ™dnych opisów różnych niepotrzebnych rzeczy. Wszystko napisane jest tak, aby dostarczyć jak najwiÄ™cej informacji unikajÄ…c przy okazji bezsensownej paplaniny.
„Fryne Hetera” jest wiÄ™c pozycjÄ… dobrÄ…. Spodoba siÄ™ osobom akceptujÄ…cym różne poglÄ…dy oraz niewymagajÄ…cym od książki wartkiej akcji. ZwÅ‚aszcza, że wszelkie opisy i fakty zdajÄ… siÄ™ być potwierdzone historycznie (Å›wiadczy o tym dÅ‚uga bibliografia). Autor odrobiÅ‚ wiÄ™c pracÄ™ domowÄ….;)
Witold Jabłoński zdecydowanie lubi poruszać kontrowersyjne tematy i śmiem twierdzić, że wychodzi to jego dziełom tylko na dobre. Jeżeli więc chcielibyście poznać bliżej helleński świat oraz wiele ciekawych, ówczesnych tajemnic powinniście wysłuchać w całości opowieści Fryne, hetery.
|
Autor: Tigikamil
|
|
|