Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Ian McGuire - Na wodach północy

Ian McGuire - Na wodach północy

Informacje o książce

dots Tytuł :Na wodach północy (The North Water)
dots Autor: Ian McGuire
dots Ilość stron: 248
dots Wydawnictwo: EmpikGo
dots Rok wydania: 2022
dots Cena: 39,90 PLN
dots Autor recenzji: Piotr „Klemens” Kociubiński
dots Data recenzji:
dots Ocena: 75/100


Okręt z mordercą na pokładzie wyrusza w rejs.

Rok 1859. Do załogi statku wielorybniczego wypływającego na Morze Arktyczne dołącza Patrick Sumner, który ze zszarganą reputacją odszedł z armii, a teraz obejmuje stanowisko lekarza okrętowego.

Gdy statek jest już daleko od portu, znalezione zostają zwłoki zamordowanego chłopca. Sumner, choć niechętnie, wchodzi w rolę detektywa. Wkrótce stanie twarzą w twarz z potwornościami większymi nawet od tych, z jakimi zetknął się podczas powstania sipajów. Uosobieniem zła okazuje się Drax. Harpunnik. Morderca. Bestia.

Kiedy stanie się jasne, jaki jest prawdziwy cel wyprawy, a załoga straci wszelką nadzieję, między Sumnerem a Draxem w przerażających ciemnościach arktycznej zimy dojdzie do nieuchronnej konfrontacji.


Większość osób zafascynowana egzotyką zwykło ją utożsamiać z takim czy innym skwarem – wilgotnym zaduchem dżungli czy suchym żarem piaszczystej pustyni. Mnie jednak zawsze bardziej pociągały odludne bezkresy właściwe dla biegunów naszej planety. I choć nawet w polskiej literaturze można odnaleźć tropy wiodące ku białym pustkowiom, gdzieżby im tam do popularności losów Stasia i Nel! Pozostaje sięgać po literaturę choćby anglosaską.

Pierwsze karty recenzowanej powieści przywodzą jednak na myśl raczej arcydzieło autorstwa Hermana Melville’a, główny bohater dołącza bowiem do załogi wielorybniczego statku, czyli grupy trudniącej się rzemiosłem kompletnie nieznanym nad Wisłą (może to i dobrze?). Czytelnik szybko również odkrywa, że jego postać jest znacznie bardziej dwuznaczna, choć wciąż niepozbawiona pewnej szlachetności.

Ian McGuire   Na wodach polnocy 092046,1


Sęk w tym, iż niczym w przypadku Ishmaela również okazuje się on postacią wyobcowaną, nieprzystającą do otoczenia. Autor ustami samych swych postaci szybko poucza czytelnika, iż wielorybnicy w ogólności nie zaliczali się do przykładnych obywateli, zaś w przypadku tej szczególnej załogi korupcja – rozumiana typowo po anglosasku – wręcz przesyca ją na wskroś.

Omawiana powieść nie jest jednak typowym kryminałem rozgrywającym się w nieco niestandardowym anturażu, przeciwnie, niektóre jej fragmenty można postrzegać wręcz w kategoriach poetyckich. Trochę szkoda, iż niektóre zwroty akcji są szyte zbyt grubymi nićmi, lecz nie sposób nie odnieść wrażenia, że to postacie są istotniejsze dla autora.

„Na wodach północy” to książka dość satysfakcjonująca. Pomimo brudu przenikającego jej treść i akcję potrafi ona ująć stylem, w jakim traktuje o ludzkiej samotności, rozciągającej się tak pod równikiem, jak i za kołem podbiegunowym.


Piotr „Klemens” Kociubiński
E-mail autora: klemens(at)sztab.com
Autor: Klemens


Przedyskutuj artykuł na forum

Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow